Obraz za pośrednictwem Marvel Studios
W piątek na brazylijskim Comic-Con Experience (CCXP) fani zostali zaproszeni na wizytę jednego z największych antagonistów fazy 4 MCU: Tenocha Huerta Mejía, który gra podwodnego złoczyńcę Namor w Black Panther: Wakanda Forever udzielił wywiadu na głównej scenie CCXP22, a następnie na osobnej scenie. Podczas obu rozmów meksykański aktor mówił o reprezentacji, o tym, jak czuł się jako nowicjusz w Marvelu i jaka przyszłość czeka jego postać.
Podczas wywiadów Huerta Mejía miał wiele do powiedzenia na temat tego, jak różnorodni aktorzy robią różnicę i podkreślał, jak ważne jest to dla następnego pokolenia. Aktor ujawnił, że nigdy nie sądził, że zajdzie tak daleko, ponieważ w meksykańskiej telewizji brakuje kolorowych ludzi na ekranie, a on nigdy nie widział siebie reprezentowanego, gdy dorastał. W rzeczywistości, nawet po tym, jak został zawodowym aktorem (i zapaśnikiem), Huerta Mejía nie czuł, że zasłużył na ten tytuł. Uświadomienie sobie, że na to zasłużył, przyszło mu dopiero po pokazie dramatu sportowego Días de Gracia z 2011 roku, który otrzymał 15-minutową owację na stojąco na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes. Teraz czuje, że scena się zmienia i świętował fakt, że Black Panther: Wakanda Forever zarobił prawie 700 milionów dolarów w kasie w niecały miesiąc od premiery. Stwierdził, że powinno to wysłać wytwórniom i producentom wiadomość, że „melanina też się sprzedaje”.
Huerta Mejía odniósł się również do jednego z najczęściej omawianych związków w Black Panther 2. Jeśli oglądałeś film, z pewnością zauważyłeś, że istnieje niezaprzeczalna chemia między Namor i Shuri (Letitia Wright). Kiedy mówił o filmie, ankieter zapytał, czy uważa, że wszystkie problemy filmu zostałyby rozwiązane, gdyby Namor i Shuri się spotkali, na co Huerta odpowiedział, że „wszystko można rozwiązać pocałunkiem i przytuleniem”.
Obraz za pośrednictwem Marvel Studios
Aktor pochwalił także pracę Ryana Cooglera w stworzeniu – po raz kolejny – wielowarstwowego złoczyńcy, który nie jest tylko czystym złem, ale raczej postacią o uzasadnionej motywacji. Huerta Mejía mówi, że uwielbia fakt, że widzowie mogą decydować, czy Namor jest złoczyńcą, czy nie. Stwierdził również, że dość łatwo jest zobaczyć, skąd pochodzi Namor, ponieważ każdy na jego miejscu również stanąłby w obronie swoich ludzi. W tej historii Namor postanawia wypowiedzieć wojnę Amerykanom po odkryciu rzadkiego metalicznego vibranium w podwodnym królestwie Talokan — inspirowanym kulturą i historią Mezoameryki.
Na koniec Huerta Mejía ujawnia, że wie tyle samo co my o przyszłości Namor w Kinowym Uniwersum Marvela. Żartobliwie stwierdził, że pytania dotyczące przyszłości Namor należy zadawać Kevinowi Feige lub Myszce Miki. Jednak w komiksach Marvela Namor jest znany ze związku z Sue Storm, jedną z Fantastycznej Czwórki. A ponieważ wiemy, że szykuje się nowy film o grupie superbohaterów, być może znów zobaczymy Namor. Na razie możemy jednak tylko spekulować i trzymać kciuki.
Black Panther: Wakanda Forever już w kinach.
Poniżej możecie obejrzeć najnowszy zwiastun: