Obraz za pośrednictwem Disneya
Rok 2023 zapowiada się na kolejny ekscytujący rok w kinie. Jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów przyszłego roku jest Indiana Jones i tarcza przeznaczenia. Jednak nawet Indiana Jones nie może odeprzeć toksycznego fandomu i niepotrzebnej nienawiści. Po plotkach krążących po Internecie, reżyser James Mangold oficjalnie rozwiał te nieuzasadnione „obawy”.
Mangold udał się na Twittera, aby odrzucić plotki, pisząc: „Więc wziąłem [birthday] odetnij się od trolli. Ale wygląda na to, że muszę jeszcze raz powiedzieć… Nie kręcimy i nigdy nie kręciliśmy żadnych nowych scen ani „alternatywnych zakończeń”. Nasz film jest ukończony w 99%, uzyskując ocenę MPAA i VFX na ukończeniu. Wesołych Świąt!” Reżyser poszedł o krok dalej, odpowiadając fanowi, który mu nie uwierzył, mówiąc: „Cóż, Anthony, to bardzo miłe z twojej strony, że nazywasz mnie gównem, ale zrobiłem „Logana”, „Forda przeciwko Ferrari” i „Indianę Jonesa”. 5′ i nie zdarzyło się to na żadnym z nich. Mogę mówić tylko o swoich doświadczeniach. Trzymaj się.”
Od czasu powstania filmu krążyło wiele bezpodstawnych plotek dotyczących Indy 5. Najpopularniejszym z nich jest to, że postać Phoebe Waller-Bridge przejmie płaszcz Indiany Jonesa pod koniec filmu. Zostało to natychmiast zestrzelone zarówno przez Mangolda, jak i gwiazdę Harrisona Forda. Indiana Jones to jedna z najcenniejszych franczyz w popkulturze, więc przygnębiające jest to, że ekscytujący powrót tej postaci zostaje przyćmiony przez tego rodzaju obrzydliwą nienawiść. Toksyczny fandom nie jest niczym nowym dla branży, ale z biegiem czasu staje się coraz bardziej ośmielony i nikczemny, szczególnie z pomocą mediów społecznościowych.
Zdjęcie za pośrednictwem Lucasfilm
Indiana Jones to amerykańska instytucja. Wiedzą o tym zarówno Disney, jak i Mangold. Rozumieją ogromną wagę stojącego przed nimi zadania. Z szczerze genialną filmografią Mangolda, która obejmuje Logana, Forda przeciwko Ferrari i 3:10 do Yumy, Mangold jest doskonałym wyborem, by przejąć stery od Stevena Spielberga.
Dial of Destiny to pierwszy film z serii od 2008 roku, w którym Indy zmierzy się z byłymi nazistami w programie kosmicznym, rozpoczynając ekscytującą przygodę zarówno dla INdy, jak i fanów. Ponadto zwiastun wydany na początku tego miesiąca został uznany za jeden z najlepszych w roku.
Morał z tej historii jest taki, że nie wierz we wszystko, co usłyszysz w Internecie, bez podążania za źródłem, a jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, proszę, nie siej nienawiści. Jeśli ktokolwiek zasługuje na naszą wiarę i korzyść z wątpliwości, to jest to Mangold.
Indiana Jones and the Dial of Destiny ukaże się wyłącznie w kinach 30 czerwca 2023 r. Podczas gdy czekamy na bardziej aktualne wieści o ostatniej przygodzie Forda w fedorze, pełny post Mangolda można zobaczyć poniżej.