Każdy film DC Extended Universe oceniany od najgorszego do najlepszego

DCEU miał trudny początek, ale pamiętaj, że MCU nie miało płynnego startu. Iron Man był fantastyczny, ale potem musieli wymyślić The Incredible Hulk i Iron Man 2. DCEU wywołał spory udział w kontrowersji, ale należy przyznać, że próbuje również znaleźć własną ścieżkę, zachowując formułę crossoverów superbohaterów , ale z tonem odrębnym od Marvela. Nie było to łatwe i nie sądzę, że skończyliśmy z bólami wzrostu, ale fascynujące jest obserwowanie, jak Warner Bros. próbuje sprawić, by ich filmy o superbohaterach zaczęły latać.

Należy pamiętać, że film DCEU musi mieć jakiś związek z innymi filmami DC, dlatego nie uwzględniliśmy filmów takich jak Joker czy Catwoman, mimo że pochodzą one z DC Comics. Nie uwzględniliśmy również Ligi Sprawiedliwości Zacka Snydera, ponieważ według samego Snydera film nie jest kanonem DCEU.

Będziemy nadal aktualizować tę listę, gdy pojawi się więcej filmów DCEU, a oto, jak obecnie plasują się od najgorszego do najlepszego.

11/11 11. Oddział samobójców

Co za absolutny bałagan. Byłem bardzo podekscytowany Suicide Squad, ponieważ wyglądał dziwnie i inaczej ze świetną obsadą i Davidem Ayerem za kamerą, ale nie mogło to być bardziej rozczarowujące. Film nie mógł nawet wymyślić solidnego powodu, dla którego drużynie superbohaterów powierzono by misję, a główny konflikt wynika z tego, że Amanda Waller jest totalną manekinem (Viola Davis pokazuje, że może zrobić wszystko, zmuszając cię wierzyć w tę postać, mimo że na stronie Waller jest narkomanem). Tak, obsada jest pełna kolorowych postaci, ale tak naprawdę nie wie, co z nimi zrobić.

Jeszcze bardziej frustrujące jest to, że marketing jest bardziej kolorowy niż film. Jak na obsadę pełną psychopatów, Suicide Squad nie wie, czy chce być ponura i twarda, czy luźna i zwariowana. Rozpada się na prawie każdym poziomie filmowania i chociaż można wskazać kilka jasnych miejsc, takich jak występy Willa Smitha i Margot Robbie, są one pogrążone w okropnej historii, która wyrządza krzywdę ich bohaterom.

Najważniejsze jest to, że nie sądzę, aby Suicide Squad był całkowicie przegraną sprawą. Myślę, że w krajobrazie superbohaterów jest miejsce na film, który podąża za zespołem złoczyńców, ale trzeba im dać znacznie lepszy powód do walki (być może misja black ops, w której muszą zabijać) i silne łuki postaci. Nie miałbym nic przeciwko ponownemu zobaczeniu tej grupy, gdyby Warner Bros. zaufał filmowcowi, że zrealizuje swoją wizję, zamiast pozwolić firmie zajmującej się przyczepami wyciąć wersję filmu i podzielić różnicę.

Czytaj także  10 najważniejszych występów Brendana Frasera do ponownego obejrzenia po „Wielorybie” 10 najważniejszych występów Brendana Frasera do ponownego obejrzenia po „Wielorybie”

10/11 10. Batman v Superman: Świt sprawiedliwości (rozszerzone cięcie)

Ben Affleck i Henry Cavill w Batman v Superman

Extended Cut (aka „Ultimate Edition”) Batman v Superman: Dawn of Justice jest nieco lepszy niż kinowy krój tylko o tyle, że film ma nieco więcej sensu. Nadal nie ma wyjaśnienia, co Lex zrobiłby z Doomsdayem, gdyby udało mu się zabić Supermana, ani dlaczego sny Bruce’a Wayne’a mogą patrzeć w możliwą przyszłość, ale przynajmniej lepiej zrozumiesz, do czego zmierzał Zack Snyder ze swoim superbohaterem .

Niestety, jego podejście zasadniczo odtwarza najgorsze elementy jego poprzednich filmów, Watchmenand Sucker Punch. Podobnie jak w przypadku Sucker Punch, Snyder zarówno potępia, jak i toleruje swoją publiczność. Chce, abyśmy zakwestionowali samą naturę superbohaterów, takich jak Batman i Superman, zamiast oddawać im naszą niekwestionowaną cześć, co byłoby w porządku, z wyjątkiem tego, że chce, abyśmy również cieszyli się chaosem, jaki rozpędzają ci bohaterowie. Kiedy Batman pokonuje magazyn pełen popleczników, nie powinniśmy być przerażeni jego jednostronną czujnością. Powinniśmy kibicować. Powinniśmy kwestionować Supermana jako postać boga pełną zwątpienia, ale powinniśmy też być szczęśliwi, gdy uderza w Doomsdaya.

Ten rodzaj dekonstrukcji jest idealny dla Strażników, ale wyrządza krzywdę postaciom z Batman v Superman. Jeśli chcesz, aby Batman zabijał ludzi, musisz zapytać, jak to jest zgodne z tym, kim stała się postać? Tak, Batman zabił we wcześniejszych komiksach, ale zostawił to za sobą i to na lepsze, bo inaczej po co miałby pozwolić żyć przestępcom takim jak Joker? Tak, Superman może czuć się odległy od ludzkości, ale skąd bierze się jego pragnienie czynienia dobra? To jest Batman przeciwko Supermanowi, a nie Rorschach przeciwko doktorowi Manhattan, a pragnienie Snydera, by zmienić kontekst swoich tytułowych bohaterów, wyrządza im obu krzywdę.

Niepowodzenie w przedstawianiu swoich superbohaterów jako bohaterów jest głównym problemem w Batman v Superman, ale nie jest to jedyny. Fabuła, nawet w rozbudowanym kroju, wciąż nie ma większego sensu, gra Jessego Eisenberga jako Lex wydaje się oderwana od reszty filmu, a wszystko jest przytłaczająco mroczne od samego początku i wydaje się w tym niemal rozkoszować ciemność, nigdy nie kwestionując, jak ten ton służy ogólnemu obrazowi.

9/11 9. Liga Sprawiedliwości

Justice-League-ben-affleck-ezra-miller-gal-gadot-social Zdjęcie za pośrednictwem Warner Bros.

Tak, jest nieco lepszy niż Batman v Superman i tak, biorąc pod uwagę jego burzliwą produkcję, mogło być znacznie gorzej. Ale kiedy spojrzysz na cały potencjał, Liga Sprawiedliwości powinna być o wiele lepsza. Warner Bros. mieli tyle samo czasu od początku swojego wszechświata (Człowiek ze stali), co Marvel (Iron Man), ale w ciągu czterech lat nie mogli złamać formuły i zamiast tego stworzyli pośpieszną pracę, w której próbowali po prostu zgromadzić kilka nowych postaci i mieć nadzieję, że widzowie wejdą na pokład, a przynajmniej zainteresują się na tyle, że pójdą zobaczyć ewentualne filmy solo.

Czytaj także  10 niedocenianych komedii, które Bill Hader poleca każdemu początkującemu twórcy komedii

Prawdopodobnie najbardziej frustrującą rzeczą w Lidze Sprawiedliwości jest to, że film nie należy do nikogo, a dla tak ważnego zespołu jego jedyne efekty prawdopodobnie wpłyną na Warner Bros. Gatunek superbohaterów jest silny, a inne studia znajdują sposoby, aby przesunąć granicę i chodzić w ciekawe miejsca, ale Liga Sprawiedliwości to film dążący do podstawowej spójności, a nie do czegokolwiek, co by go wyróżniało. Rozumiem, że Warner Bros. nie chciało pozostać w tyle, ale to ryzyko, które tak naprawdę nie opłaciło się, mimo że, jak często można powiedzieć o filmach DC: „Może następnym razem zrobią to dobrze. ”

Liga Sprawiedliwości nie jest całkowitą porażką. Flash i Wonder Woman są dobre, pojawiają się przebłyski Supermana, który nie jest zdystansowaną, obojętną postacią boga, a od czasu do czasu otrzymasz rytm postaci lub moment, który działa. Ale tych momentów jest niewiele, a to, co pozostaje, to harówka, w której mamy kiepskiego złoczyńcę z podstawową motywacją i drużyną bez tożsamości. Jak na film, który powinien być epicki i prawdopodobnie przełomowy, biorąc pod uwagę rodowód bohaterów, Liga Sprawiedliwości po prostu istnieje.

8/11 8. Wonder Woman 1984

Wonder-woman-1984-gal-gadot-mall-walk Zdjęcie za pośrednictwem Warner Bros.

Są rzeczy, które można polubić w Wonder Woman 1984. Maxwell Lord Pedro Pascala jest absolutnym podmuchem, a Kristen Wiig dobrze sobie radzi z Barbarą Minerwą/Gepardem. Podobnie jak w pierwszej Wonder Woman, Diana / Steve Trevor strzela we wszystkich cylindrach, ponieważ Gal Gadot i Chris Pine mają niesamowitą chemię, a 1984 zapewnia miłą inwersję, ponieważ Steve jest zachwycony światem, a nie Diana, jak w poprzednim filmie .

Ale każda siła w tym filmie jest tłumiona przez lawinę okropnego scenariusza. Ten scenariusz nie był gotowy do kręcenia, a rezultatem jest pogmatwana, myląca i bezwładna historia, w której każdy temat zostaje podcięty, a każdy punkt fabuły jest szczegółowo opracowany. Nie jest to ponury slogan Batman v Superman lub bezreżyserski kleik z Suicide Squad czy Justice League, ale wszystko, co ma być zabawne lub przemyślane w Wonder Woman 1984, upada na ziemię, zwłaszcza w porównaniu z bardziej pewnym i bezpośrednim oryginałem.

Czytaj także  10 najsmutniejszych odcinków „Rodziny Soprano” wszechczasów

W filmie o niebezpieczeństwach nadmiaru Wonder Woman 1984 uczestniczy w tym samym nadmiarze, nie rozumiejąc wad swojego zachowania. W przypadku filmu o nie chodzeniu na skróty jest to film, w którym postacie pojawiają się losowo, ponieważ scena walki musi się wydarzyć. Popełnia całkowicie niewymuszone błędy, takie jak zmuszanie Steve’a do powrotu, przejmując ciało jakiegoś przypadkowego faceta, ale nie czuje potrzeby wyjaśniania, w jaki sposób ściana może magicznie pojawić się na pustyni. Ale być może największym grzechem jest nieukierunkowanie filmu na Dianę i jej podróż, co prowadzi do filmu, który czuje się dryfujący bez ujmującego bohatera.

7/11 7. Aquaman

Jason Momoa w Aquaman Zdjęcie za pośrednictwem Warner Bros.

Największym problemem z Aquamanem jest to, że jest ogromny, nie będąc ambitnym. Byłoby jedno, gdyby reżyser James Wan wpakował mnóstwo szalonych pomysłów do swojej fantazji o superbohaterach science fiction, ale fabuła jest boleśnie konwencjonalna, a film wydaje się desperacko próbować kraść pomysły z innych filmów, nie odnajdując wiele z jego osobowości. własny. Szkoda, ponieważ Jason Momoa jest niesamowicie genialny i charyzmatyczny, odciska piętno na postaci, która sprawia, że ​​czuje się wyjątkowy wśród superbohaterów.

Od czasu do czasu zdarzają się zabawne kawałki, takie jak ośmiornica grająca na bębnach lub gigantyczna bitwa z krabami, ale najczęściej Aquaman idzie z tym, co bezpieczne i przewidywalne, zmiażdżone przez trudną ekspozycję, niezgrabne dialogi i scenografię, które desperacko chcą zachować naszą uwagę co dziesięć minut. Aquaman to wiele filmów, ale mimo wszystkich kolorowych efektów wizualnych, nigdy nie osiąga radości ani uroku, które ma nadzieję przekazać.

Najlepszą rzeczą, jaką można powiedzieć o Aquamanie, jest to, że wszystkie elementy są tam, aby uzyskać lepszą kontynuację. Mają odpowiedniego aktora w Momoa, a Wan stworzył genialny, przyciągający wzrok świat podwodny. Ale jeśli film dostanie sequel, filmowcy będą musieli być znacznie bardziej bezwzględni ze scenariuszem (nie ma powodu, aby film o Aquamanie musiał trwać prawie dwie i pół godziny) i pójść na mniej stateczny i dobrze- zużyta fabuła.

6/11 6. Człowiek ze stali

henry-cavill-superman-człowiek-ze-stali-socjalny Obraz przez WB

Podobnie jak w przypadku Batman v Superman, widzę, do czego zmierzał Zack Snyder z Man of…

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *