Jenna Ortega mówi, że sequel odwraca uwagę od nieobecności Neve Campbell

Rok 2022 był niesamowitym czasem dla gatunku horroru. Zabójczy rok rozpoczął się od wybuchowego powrotu serii Scream. Ze względu na świetne recenzje ponownego uruchomienia i duży sukces kasowy, Scream 6 szybko otrzymał zielone światło. Kontynuacja slashera ukaże się w marcu przyszłego roku, ale jednym z kwaśnych punktów bardzo oczekiwanej następnej części była wiadomość, że gwiazda franczyzy Neve Campbell, znana jako ostatnia dziewczyna Sidney Prescott, nie wróci. Teraz gwiazda Scream 2022, Jenna Ortega, skomentowała nieobecność Campbella.

Rozmawiając wyłącznie z Entertainment Tonight podczas promowania nadchodzącego środowego serialu aktorki wyreżyserowanego przez Tima Burtona, Ortega został zapytany o to, jak Scream 6 rozwiąże nieobecność Sidneya. Ortega powiedział:

„Czuję, że nie mogę za dużo o tym mówić, tylko dlatego, że niekoniecznie jest to moja postać, ale powiem, że w następnym dzieje się tak wiele, że jest tak ciężki do akcji i tak ciężki, że myślę, że będziesz prawie rozproszony”.

Nowa królowa horroru kontynuowała: „Ale to jest bardzo jasne, na przykład, oczywiście są odniesienia do Sidneya”. Obecność Sidneya wydaje się być odczuwalna w duchu z warstwą szacunku dla dobrej miary. Ortega również mówił o tym, mówiąc: „Wiesz, to miłe, ponieważ w scenariuszu wciąż jest opiekuńczość i to jest coś, co aktorzy naturalnie mieli nad nią, ponieważ oczywiście ją szanujemy i chcemy dla niej jak najlepiej. Tęskni za nią i myśli o niej”.

Chociaż trudno było myśleć o Krzyku bez Sidneya, miło jest wiedzieć, że kultowa ostatnia dziewczyna nie została całkowicie zapomniana. Jednak najlepszą rzeczą, jaką zrobił nowy Scream, było danie fanom horrorów nowej grupy niesamowitych postaci, w których możemy się zakochać. Głównie jeśli chodzi o Tarę i Sama Carpenterów granych odpowiednio przez Ortegę i Melissę Barrera. Ich kochająca siostrzana historia i związek Sama ze słynnym franczyzowym zabójcą Billym Loomisem wyznaczają silną ścieżkę rozwoju nawet bez Sidneya.

Czytaj także  Melissa Barrera o reakcji publiczności na Sama w „Krzyku 5”

Obraz za pośrednictwem Paramount

Problem z dużymi franczyzami horrorów, takimi jak Scream w dzisiejszych czasach, polega na pytaniu, co robisz ze swoją ocalałą ostatnią dziewczyną – głównie, czy możesz ją zabić i czy fani zgodziliby się na tak ryzykowny pomysł? Seria Halloween właśnie dała ostateczną odpowiedź na to pytanie, ale dla Sidneya nieobecność w następnym Krzyku może być najlepsza – jeśli ktokolwiek zasługuje na spokój, to ona. W miarę jak franczyza się starzeje, będzie coraz trudniej naturalnie włączyć ją również. Ma teraz rodzinę i bez względu na to, co spróbujesz z nią zrobić, kwestia szacunku i sprawiedliwości dla postaci zawsze będzie poruszana w rozmowie. Co więcej, franczyza zasadniczo objęła wszystkie możliwe obszary z Sidneyem. Chłopak-zabójca, żądna zemsty matka, zazdrosny brat i kuzyn oraz grono uprawnionych fanów – wszyscy próbowali przyjść po ostatnią dziewczynę. Jednak powiedziawszy to, nic nie mówi, że Campbell nie może wrócić do przyszłych filmów po Scream 6.

Scream znajduje się w interesującym punkcie zwrotnym w historii swojej franczyzy. Podczas gdy starsze postacie, takie jak Gale Weathers i Kirby, powracają w Scream 6, ta kolejna odsłona w pełni obejmuje nową generację postaci. Dopiero okaże się, czy ten „ciężki krwawy” Krzyk może odnieść sukces bez Sidneya, ale gdy Ghostface udaje się do Nowego Jorku, wszystkie oczy skierowane są na tę kontynuację slashera z powodu tej nieobecności. Krzyk 6 trafi do kin 10 marca 2023 roku.

Możesz także obejrzeć Krzyk (2022) na Paramount Plus już teraz. Zwiastun można obejrzeć poniżej.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *