Heather Langenkamp ma nadzieję na ostateczną rozgrywkę „Koszmar z ulicy Wiązów” z Freddym Kruegerem

Kiedy Laurie Strode walczy z Michaelem Meyersem po raz ostatni w Halloween Ends, królowa krzyku Heather Langenkamp ujawniła, że ​​chce wziąć udział w tej współczesnej akcji odrodzenia horroru. Wracając teraz do gatunku w filmie Mike’a Flanagana i Netflix’s The Midnight Club, gwiazda Koszmar z ulicy Wiązów podzieliła swoje zainteresowanie w ostatnim starciu z demonem o ostrych palcach z jej koszmarów.

Podobnie jak Jamie Lee Curtis, który gra Strode’a w Halloween 1978, a także w ostatniej trylogii, kultowa postać Langenkampa Nancy Thompson po raz pierwszy pojawiła się w Koszmarze z ulicy Wiązów u boku Roberta Englunda, który stworzył przerażającą postać Freddy’ego Kruegera. Po tym, jak przeżyła wszystkich swoich przyjaciół i chłopaka Glena – granego przez młodego Johnny’ego Deppa w jego filmowym debiucie – w klasycznym slasherze, postać powróciła do Koszmaru z ulicy Wiązów 3: Wojownicy marzeń z 1987 roku, by spotkać się z jej śmiercią. Niezależnie od śmierci aktorka powróciła do serii ponownie w 1994 roku, by zagrać samą siebie w niezwykle metafizycznym filmie Wes Craven’s New Nightmare. W niedawnym wywiadzie dla Entertainment Tonight dotyczącym jej postaci, dr Georginy Stanton w The Midnight Club, nie jest zaskoczeniem, że pojawił się Krueger – zwłaszcza, że ​​do nowej serii Flanagan robi ukłon w stronę Koszmaru z ulicy Wiązów.

„Gdyby Nancy mogła walczyć z Freddym po raz ostatni, bardzo bym tego chciał” – powiedział Langenkamp. „O rany, chciałbym zobaczyć w tym przyszłość. Naprawdę oglądałem sagę Halloween, która została wydana, i uwielbiam oglądać, jak Jamie Lee Curtis gra tę rolę. Wiesz, w tym wieku, kiedy myślę, że mamy tak wiele do zaoferowania tym wątkom, ale chciałbym mieć nad tym kontrolę, ale niestety jest to jedna z tych bardzo skomplikowanych rzeczy w Hollywood”.

Mimo że śmierć jej postaci w trzeciej części „Koszmaru z ulicy Wiązów” może powodować pewne problemy, zmarły Wes Craven udowodnił, że niemożliwe można zrobić wcześniej, sprowadzając ją z powrotem, by zagrała fabularyzowaną wersję siebie w „Nowym koszmarze”. Langenkamp mógłby nawet ponownie współpracować z Flanaganem, który otrzymuje uznanie krytyków i pochwały od fanów za każdy projekt horroru lub thrillera, nad którym pracuje. W 2019 roku Flanagan drażnił się nawet z „zabójczym pomysłem”, który miał na projekt A Nightmare on Elm Street w odcinku podcastu The Boo Crew autorstwa Bloody Disgusting. Ponieważ nigdy nie było żadnych prawdziwych aktualizacji, fani mogli wyciągnąć wniosek, że jego pomysł zainspirował niektóre z jego ostatnich hitów.

Czytaj także  Obraz Creed 3 stawia Michaela B. Jordana z powrotem na ringu

Chociaż jest to tylko komentarz Langenkampa, z pewnością wzbudził pewne emocje wśród fanów Koszmaru z ulicy Wiązów na potencjalny dodatek do serii. Do tego czasu fani mogą sprawdzić Langenkamp w The Midnight Club, teraz przesyłanym strumieniowo na Netflix.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *