House of the Dragon sezon jeden dobiegł końca, a więc zaczyna się nasz zegarek, aby teoretyzować i kontemplować, co będzie dalej. Pierwszy sezon serii prequel Game of Thrones dał nam przedsmak tego, co nadejdzie w przyszłości podczas ostatniego odcinka: jego złamane serce i zdrada zawinięte w kilka bardzo szokujących momentów i smoczy ogień. Fani po raz pierwszy spojrzeli na wiele walk ze smokami, które nadejdą w nadchodzącym sezonie i było to ekscytujące i mrożące krew w żyłach. Kiedy cień Vhagara jest widoczny w chmurach przelatujących nad Arrax, fani zbiorowo sapnęli, sam rozmiar starszego smoka w porównaniu do młodszego, zaalarmował złe wieści i tak też było.
W nowym wywiadzie dla Empire, reżyser odcinka Greg Yaitanes złamał proces tworzenia zadziwiającej sceny. Reżyser i producent wykonawczy, który w tym sezonie wyreżyserował także odcinki „The Rogue Prince” i „Second Of His Name”, wykorzystał smoki-zabawki i nakręcił filmy, na których wypracowywał ruchy z operatorem Pepe Avila del Pino, ponieważ był pewien, że storyboardy technicznie nie wystarczy. Ujawnił: „Wróciłem dokładnie do tego, jak byłem jako dziecko, czyli bawiłem się moimi zabawkami, moimi figurkami z Gwiezdnych Wojen. moje X-Wingi i myśliwce TIE.”
Yaitanes czerpał również inspirację z „Jak wytresować smoka”, ponieważ uważa, że „projekt ujęcia jest w rzeczywistości świetnym odniesieniem dla ludzi latających na smokach!” Dodał dalej: „To było poczucie gry w choreografii, ponieważ zostało napisane więcej wokół emocjonalnych bitów i kiedy smoki wymykały się spod kontroli”. A smoki wymknęły się spod kontroli! W przeciwieństwie do książek, podczas finału sezonu zdajemy sobie sprawę, że Aemond (Ewan Mitchell) tak naprawdę nie chciał zabić Luke’a (Elliot Grihault), a raczej smok, który to zrobił. Mówiąc o sposobie myślenia Aemonda, reżyser ujawnił: „Myślę, że gdybyśmy zostali z nim na lot powrotny do Królewskiej Przystani, przetworzyłby to wszystko. Myślę, że jest w szoku. to broń masowego rażenia. Jeśli porównasz to do nastolatków grających kurczaka w filmie z lat 50. „Co się spodziewałeś?” są „mężczyzną z mocą, z którym nigdy nie powinien żartować”.
Obraz za pośrednictwem HBO
Reżyser wspomniał także o czwartej i najbardziej rozbudowanej scenie porodu w serii. Ujawnił, że showrunnerzy Miguel Sapochnik i Ryan Condal nadali każdemu z narodzin w sezonie „inny motyw”. Dodając: „wręczył mi kartkę z napisem: „to jest pole bitwy. Ten jest wojną”. Spełniając kolejne proroctwo królowej Aemmy z odcinka 1, w którym mówi córce, że poród jest ich „polem bitwy”. Yaitanes zauważył, że jest to najczęściej opisywane narodziny w książce, „więc rzeczywisty opis i ruch oraz dialog z nim pochodzą bezpośrednio z materiału źródłowego”.
Sezon 1 House of the Dragon jest dostępny do streamowania w HBO Max.