Piloty to dowód słuszności koncepcji. Mają one przekonać potencjalne studia czy dystrybutorów, że serial rzeczywiście da się zrealizować i że połączy widzów. Piloci są ważni dla określenia, czy program zakończy się sukcesem, czy porażką. Odcinki te muszą przekazywać istotę programu i przedstawiać kluczowe postacie, a jednocześnie utrzymywać zainteresowanie widzów na tyle, by chcieli oglądać więcej.
To trudny wyczyn do wykonania. W rezultacie wiele pokazów jest odwoływanych po pilocie. Ponadto, ponieważ są one zwykle tworzone przy mniejszych budżetach niż późniejsze odcinki, piloci często nie są świetni. Czasami mają inny ton niż kolejne odcinki (jak tandetne sceny akcji w pierwszym odcinku The Americans). Jednak niektóre programy dostarczyły kultowych pilotów, które nadal należą do najbardziej lubianych odcinków w tych serialach. Według użytkowników IMDb to najlepsi piloci wszechczasów.
„Gra o tron” (2011-2019) – IMDb: 8,9/10
Pierwszy odcinek Gry o tron to praktycznie platoński ideał pilota. Wykonuje świetną robotę, wprowadzając wiele postaci i historii oraz ustanawiając świat. Pilot podąża za rodziną Starków w dniu, w którym odkrywają szczenięta strasznego wilka i tropią dezertera z Nocnej Straży, który uciekł przed Białymi Wędrowcami. Wkrótce potem król Robert (Mark Addy) i Lannisterowie przyjeżdżają do Winterfell z wizytą.
Mimo konieczności żonglowania wieloma wątkami narracyjnymi, odcinek szybko daje widzowi poczucie przyjaźni, rywalizacji i lojalności. Na domiar wszystkiego, kończy się odkryciem bomby, że Cersei (Lena Headey) i Jaime (Nikolaj Coster-Waldau) mają związek seksualny, a następnie klif Bran (Isaac Hempstead Wright) spadający z wieży. Stanowi to wyraźny kontrast z pospiesznym finałem, który obecnie ma fatalne 4.0 na IMDB
„Twin Peaks” (1990-1991) – IMDb: 8,9/10
Miasto Twin Peaks w stanie Waszyngton jest wstrząśnięte, gdy ciało jednej z jego mieszkańców, Laury Palmer, zostaje wyrzucone na brzeg rzeki. Agent FBI Dale Cooper (Kyle MacLachlan) bada sprawę, wierząc, że śmierć Palmera jest powiązana z kobietą znalezioną błąkającą się po pobliskim moście.
Odcinek trwa 94 minuty i bardziej przypomina fabułę niż standardowy odcinek. Ma pewne elementy policyjnej procedury i małomiasteczkowego dramatu, ale David Lynch wplata własne dziwaczne akcenty. The Baltimore Sun powiedział, że jest „tak blisko sztuki, jak telewizja w czasie największej oglądalności”.
„Sherlock” (2010-2017) – IMDb: 8,9/10
Pierwszy odcinek Sherlocka, który znają fani, był w rzeczywistości drugą próbą pilota. BBC początkowo stworzyło 60-minutową wersję tej samej podstawowej historii, ale nigdy nie została wyemitowana, ponieważ showrunnerzy uznali, że pierwszy sezon będzie działał lepiej jako trzy 90-minutowe odcinki. Wyemitowany odcinek nosi tytuł „A Study in Pink”. To luźna adaptacja powieści Arthura Conan Doyle’a Studium w szkarłacie.
W ostatnich latach pojawiło się wiele adaptacji Sherlocka, a znakomici aktorzy, tacy jak Robert Downey Jr. i Jonny Lee Miller, nadawali tej postaci własny charakter. Jednak żaden nie może konkurować z wersją Stevena Moffata z Benedictem Cumberbatchem i Martinem Freemanem w rolach głównych. Aktorstwo jest genialne, a scenariusz zawiera jedne z najzabawniejszych dialogów Moffata od czasów Couplingu.
„Detektyw” (2014-2019) – IMDb: 8,9/10
Od tamtej pory pierwszy sezon True Detective góruje nad każdym sezonem dzięki intensywnym występom Matthew McConaugheya i Woody’ego Harrelsona oraz niezwykle filozoficznemu scenariuszowi Nica Pizzolatto. Pilot przeskakuje między przeszłością, w której tropy rozwiązały makabryczne morderstwo rytualne, a teraźniejszością, w której zaczynają się dziać podobne zabójstwa.
Centralna scena odcinka przedstawia Cohle’a, który pojawia się pijany w domu Hartów. Jest uszkodzonym człowiekiem, a niektóre z najlepszych momentów serialu to te, w których po prostu wyjaśnia swój nihilistyczny światopogląd. Jak mówi Hartowi: „Myślę, że ludzka świadomość jest tragicznym błędem w ewolucji człowieka”. To plasuje się wśród najlepszych prac McConaugheya.
„The Newsroom” (2012-2014) – IMDb: 9.0/10
„Ameryka nie jest już najwspanialszym krajem na świecie” — mówi prezenter wiadomości Will McAvoy (Jeff Daniels) w pilocie błyskotliwej wizji biznesu informacyjnego Aarona Sorkina. To jeden z najlepszych monologów telewizyjnych wszechczasów. Destabilizuje również życie zawodowe McAvoya, przygotowując grunt pod dramat pierwszego sezonu.
Newsroom nie do końca sięga wyżyn The West Wing, ale zapewnia więcej niż wystarczającą ilość dowcipnych odpowiedzi i dramatów zza kulis, aby usprawiedliwić oglądanie. Obsada jest niezmiennie świetna, zwłaszcza Emily Mortimer i Dev Patel. Oglądając to, nie można się oprzeć wrażeniu, jak bardzo poskromiona polityka i wiadomości wydawały się, nawet zaledwie dziesięć lat temu.
„Breaking Bad” (2008-2013) – IMDb: 9.0/10
Breaking Bad zaczyna się od Waltera White’a (Bryan Cranston) w kamperze, który ma na sobie tylko majtki i maskę przeciwgazową. Słyszy odległe syreny, więc nagrywa wiadomość pożegnalną dla swojej rodziny, a następnie wyciąga broń. To wybuchowe otwarcie w ciągu dwóch minut. Następnie odcinek cofa się w czasie, aby pokazać, jak Walt doszedł do tego punktu, ujawniając swoją frustrację z powodu małżeństwa i kariery, diagnozy raka i wreszcie spotkania z Jessem Pinkmanem (Aaron Paul).
Sam w sobie działa jak godzinny film krótkometrażowy. To niesamowite, jak dobrze showrunner Vince Gilligan ustanawia ton serialu już w pierwszym odcinku. W czyichś rękach Breaking Bad mógłby być niedoszłym CSI lub przeróbką Weeds. Zamiast tego serial rozgrywa się jak szekspirowskie studium postaci, nie poświęcając ani odrobiny rozrywki.
„To my” (2016-2022) – IMDb: 9,2/10
Ten dramat rodzinny jest kroniką życia i zmagań trójki trojaczków. Spektakl przeskakuje między ich dzieciństwem a dorosłym życiem w teraźniejszości. Program zaczął się mocno, z bardzo dramatycznym pilotem. Rebecca (Mandy Moore) zaczyna rodzić, Randall (Sterling K. Brown) tropi swojego biologicznego ojca, a Kevin (Justin Hartley) przeżywa egzystencjalny kryzys związany z karierą.
Program zakończył swój ostatni sezon w tym roku i przez cały czas zbierał pozytywne recenzje. To zasadniczo optymistyczny i serdeczny program; mile widziane odejście od ponurych dramatów, które zdominowały mały ekran w ostatnich latach. Najważniejszym wydarzeniem jest Sterling K. Brown jako Randall, adoptowany syn rodziny. Jest charyzmatyczny i złożony w tej roli, za którą w 2017 roku zdobył nagrodę Emmy.
'Pan. Robot” (2015-2019) – IMDb: 9,2/10
Bohemian Rhapsody może przedstawiać najbardziej kultowy występ Ramiego Maleka, ale jego najbardziej złożoną postacią jest bez wątpienia Elliot Anderson, niestabilny haker-strażnik w centrum Mr. Robot. Jest paranoikiem, społecznie niezdarny, głęboko cyniczny i niesamowicie inteligentny. Postanawia siać spustoszenie w nieetycznej E-Corp, ale jest to bardziej produkt jego nihilizmu niż poczucia moralności. Jak Elliot mówi publiczności w pierwszym odcinku: „Sam świat to tylko jedno wielkie oszustwo”.
Showrunner Sam Esmail mówi, że od pierwszego przesłuchania wiedział, że Malek nadawał się do tej roli. „Rami przyszedł i po prostu przesłuchał z tą wrażliwością i ciepłem, które zamiast odczuwać zimno i odłączenie od postaci, sprawiło, że chciałem wyciągnąć do niego rękę i go przytulić”.
„Fargo” (2014-) – IMDb: 9,3/10
Pierwszy odcinek Fargo rozpoczyna się, wprowadzając mnóstwo intrygujących postaci i doprowadzając do ogromnego rozlewu krwi. Hitman Malvo (Billy-Bob Thornton) przejeżdża przez małe miasteczko w Minnesocie, gdzie spotyka nieszczęsnego sprzedawcę ubezpieczeń Lestera Nygaarda (Martin Freeman). Malvo morduje łobuza Nygaarda z dzieciństwa, Hessa. Wstrząśnięty wydarzeniami Nygaard wdaje się w kłótnię z żoną i zabija ją. Ciała zostają odkryte, a policja rozpoczyna śledztwo.
Ta antologia, zainspirowana filmem braci Coen pod tym samym tytułem, jest jednym z najbardziej dziwacznych programów emitowanych obecnie w telewizji. Z każdym sezonem wymyśla się na nowo, wprowadzając nowych członków obsady i lokalizacje. Pierwszy sezon pozostaje jednak najlepszy dzięki czarującym występom Thorntona i Freemana. Tworzą zabawny duet.
„Czarnobyl” (2019) – IMDb: 9,4/10
Niespodziewany hit Czarnobyl bada niesławny krach w elektrowni atomowej na sowieckiej Ukrainie w 1986 roku, ze szczególnym uwzględnieniem kłamstw i lekkomyślności rządzących. To stworzyło telewizję obgryzającą paznokcie i palący akt oskarżenia o korupcję instytucjonalną. Jeśli już, program jest teraz jeszcze bardziej aktualny, ponieważ przedstawia ważny moment w historii Rosji i Ukrainy.
DALEJ: 10 świetnych programów telewizyjnych polecanych przez Quentina Tarantino
To, co mogło być suchą lekcją historii, jest wciągającym thrillerem, a Jared Harris jest klejem, który trzyma to wszystko razem. Wciela się w Legasowa, urzędnika sprowadzonego do posprzątania radioaktywnego bałaganu. Legasow jest tym rzadkim przedstawicielem sowieckiego urzędnika, że ma sumienie; coś, co natychmiast naraża go na niebezpieczeństwo. To najbardziej magnetyczny występ Harrisa, lepszy nawet niż jego praca nad Mad Men.